Takich zmian nie było od 10-ciu lat! Prezydent Radomia złożył projekt uchwały do Rady Miejskiej, podnoszący ceny biletów komunikacji miejskiej.
Cena biletu normalnego jednogodzinnego zostałaby podniesiona o 20%. To odpowiedź miasta na wciąż rosnące ceny paliwa i energii.
Wszystko wokół koszmarnie drożeje, prąd drożeje kilkukrotnie, a paliwo przebija już 8 złotych za litr i nie ma perspektyw, żeby było tańsze. Musimy albo podnieść ceny, albo obniżyć jakość świadczonych usług. Nie chcemy ciąć siatki połączeń, dlatego proponujemy podniesienie cen biletów z 3 złotych na 3,60 zł za taki podstawowy bilet. To jest 20% - powiedział Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Polecany artykuł:
W Radomiu ceny biletów autobusowych są takie same od 10-ciu lat.
10 lat temu wpływy z biletów komunikacji miejskiej pokrywały niemal 60% kosztów utrzymania, dzisiaj jest to niewiele ponad 20% więc ten spadek jest gigantyczny. Miasto z roku na rok dokłada coraz większe pieniądze do tego, aby ta komunikacja miejska działała. Dalej po prostu nie wytrzymamy - dodaje wiceprezydent Tyczyński.
To jednak nie jedyna podwyżka, jaką planują władze miasta. Prezydent złożył też projekt uchwały dotyczący podwyżek cen za bilety za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.
Do tej pory za najkrótszy czas parkowania, czyli 15 minut trzeba był zapłacić 60 groszy. Teraz chcemy podnieść tę kwotę do 90 groszy, z kolei za pierwszą godzinę parkowania do 3,60 zł. To i tak niskie opłaty w porównaniu z innymi miastami podobnej wielkości - mówi wiceprezydent Tyczyński.
W projekcie uchwały dotyczącej podniesienia cen biletów komunikacji miejskiej pojawił się także pomysł stworzenia biletu jednorazowego. Przypomnijmy, takie rozwiązanie w Radomiu już funkcjonowało, ale zlikwidowano je cztery lata temu. Projektami obu tych uchwał zajmą się radni na najbliższej sesji Rady Miejskiej.