Największe kontrowersję budzi plansza gdzie autor połączył symbol kotwicy – Polski Walczącej z logiem i kolorystyką znanej restauracji. Wielu działaczy ruchów narodowych i partii prawicowych przekonuje, że takie przedstawienie może razić wiele osób. Sprawą wykorzystania symbolu zajmuje się po doniesieniu jednego z mieszkańców miasta.
- To sytuacja dobrze znana. Osoba niemająca zbyt wiele talentu stara się szokować i wzbudzać kontrowersję. Tworzą się przez to niepotrzebne podziały. Ta wystawa uderza w pamięć Czerwca 76. Szkoda, że za takie instalacje muszą płacić mieszkańcy miasta – ocenił poseł Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.
Radomianie są podzieleni w odbiorze wystawy.
-Pokazuje nieco inne ujęcie problemów, które widzimy na co dzień- powiedział naszemu re z reporterowi mężczyzna oglądający wystawę.
-Ja myślę, że pewnych znaków nie powinno się upodabniać pewnych symboli do znaków markowych – uważa inny mężczyzna
- Sztuka musi szokować zwłaszcza w dzisiejszych czasach- uważa młoda dziewczyna.
-Ja uważam, że takie łączenie symboli walki i loga restauracji nie powinno mieć miejsca – uważa inny z oglądających.
W niedzielę w ramach Radom Free Festiwal przyjedzie Szymon Szymankiewicz autor wystawy, który weźmie udział w dyskusji.