Przypomnijmy. Miasto otrzymało pieniądze z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Powoli wiadomo na co mogłyby zostać przeznaczone pieniądze.
- Te prawie niemal 18 milionów złotych pomoże nam zabezpieczyć potrzeby Radomia, nie tylko na wypadek wojny, ale również wszelkiego rodzaju klęsk żywiołowych. To nie jest tak, że teraz jesteśmy bezbronni, ale nie jesteśmy dostatecznie przygotowani. Fundusze pozwolą na zabezpieczenie energii elektrycznej, czyli źródła prądu, które będą niezależne od linii tych, do których jesteśmy podłączeni. Poza tym pozyskamy sprzęt, który pozwala pakować i rozprowadzać wodę wśród mieszkańców,. W momencie w którym dojdzie do awarii stacji uzdatniania wody. Także dzięki tym zakupom będziemy naprawdę dobrze przygotowani na sytuacje kryzysowe w tym blackout, awarie stacji przesyłających wodę – mówi Mateusz Tyczyński przewodniczący rady miejskiej w Radomiu.
Pieniądze mają także trafić na zakup systemu łączności i sprzętu potrzebnego przy ewakuacji mieszkańców miasta
Zobacz galerię z 7. Dnia Ekonomii Społecznej: