Ponad 2,5 km dróg rowerowych w Radomiu. Ile w tym roku?

​Ponad 2,5 kilometra dróg rowerowych ma powstać w Radomiu. To w ramach Budżetu Obywatelskiego.

W ubiegłym roku rowerzyści zyskali między innymi drogę wzdłuż ulicy Aleksandrowicza na Józefowie.

Na odcinku między rondem Powstańców Warszawy a pętlą autobusową naprzeciw szpitala. W kolejnym budżecie obywatelskim został zgłoszony projekt zakładający kontynuację tej inwestycji. Znalazł on uznanie mieszkańców biorących udział w głosowaniu, więc przystępujemy do jego realizacji. Pierwszego września został rozstrzygnięty przetarg na wykonanie robót - powiedział nam Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Po latach rowerzyści doczekają się także przejazdu rowerowego przez ulicę 25 czerwca. Tam prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku.

Do połowy października mają trwać roboty przy przebudowie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego. Skorzystają na tym zarówno rowerzyści, którzy będą mieli możliwość jazdy na wprost ulicą Żeromskiego, jak również kierowcy, gdyż nowe światła obok pomnika Czerwca ’76 mają zostać skoordynowane z tymi przy ulicy Kelles-Krauza - dodaje Puton.

Dużo pomysłów dotyczących ścieżek rowerowych w Budżecie Obywatelskim zgłasza Bractwo Rowerowe.

Do tej pory na blisko 70-ciu ulicach jest efekt naszej działalności. Niestety nie wszystkie zadania z Budżetu Obywatelskiego są realizowane. Nie powstała do tej pory droga dla rowerów na całej długości ulicy 11 listopada, nie powstał także przejazd rowerowy na ulicy 25 czerwca/Żeromskiego z tym, że ten akurat ma być budowany w tym roku, i to są zadania z 2014 i 2017 roku - powiedział nam Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego.

A czy zdaniem radomian ilość ścieżek rowerowych w Radomiu jest odpowiednia?

Sieć rowerowa w Radomiu jest do poprawy. Jest za mało ścieżek, w wielu miejscach ich po prostu brakuje. A już najgorzej jest w centrum - mówi nam jedna z rowerzystek, mieszkanka Radomia. - Wiem, że są zgłaszane do Budżetu Obywatelskiego i ja na nie głosuję, bo uważam, że tak powinno być, żeby było więcej tych dróg.

Ja akurat nie jeżdżę na rowerze, ale dużo biegam. Ale moi znajomi jeżdżą i uważam, że wciąż tych dróg jest za mało. Nie wszędzie można dojechać rowerem, bo przecież na ulicy jest niebezpiecznie - dodaje inna mieszkanka Radomia.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ogłosił także przetargi dotyczące budowy ścieżek rowerowych i chodników dla pieszych wzdłuż ulicy Limanowskiego na odcinku od ronda Kisielewskiego do Wałowej raz na ulicy Beliny-Prażmowskiego na odcinku od ronda Mikołajczyka do Traugutta. W obu tych przypadkach oferty, jakie wpłynęły były za drogie, niż zakładał za to zapłacić MZDiK.