Punkt drive- thru otworzono pod koniec października, kiedy doszło do wzrostu zachorowań a przed punktami wymazów ustawiały się kolejki chętnych. W sumie punkt na Sadkowie funkcjonował przez 7 miesięcy. Początkowo punkt działał dwuzmianowo i obsługiwało go 20 żołnierzy. Kiedy sytuacja została opanowana na tyle, by pracować na jedną zmianę, służbę na drive thru pełniło 10 żołnierzy. Jednak dopiero pod koniec kwietnia można było zmniejszyć liczbę dyżurujących tu żołnierzy do 7.
- Zorganizowanie go w tak krótkim czasie było nie lada wyzwaniem, jednak podołaliśmy i przez ponad pół roku służyliśmy lokalnej społeczności sprawnym i profesjonalnym pobieraniem wymazów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Bardzo mnie cieszy tak pozytywny odzew wśród osób, które korzystały z punktu. Napływało do nas wiele pozytywnych opinii dotyczących profesjonalizmu, wysokiej kultury osobistej i dobrej organizacji punktu – mówi ppłk Łukasz Baranowski zastępca dowódcy 6 Mazowieckiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
6 Mazowiecka Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej nie wyklucza, że punkt będzie można przywrócić.
- Dzisiaj kończymy funkcjonowanie tego punktu. Mnóstwo osób jest już zaszczepionych, ale jeśli w przyszłości będzie taka potrzeba, aby ten punkt został ponownie uruchomiony, to na żołnierzy obrony terytorialnej możecie Państwo liczyć. Nasze motto brzmi „Zawsze gotowi, zawsze blisko” więc na pewno Was nie zostawimy w potrzebie – zapewnia płk Witold Bubak – dowódca 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Obecnie żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są zaangażowani w w punkcie drive thru przy ul. Dębowej i punkcie szczepień masowych przy ul. Bluszczowej.