Drużyna Kosty Runjaicia wyszła na prowadzenie w 2 minucie meczu, po bramce Piotra Parzyszka. Mimo to Pogoń nie zdołała podwyższyć wyniku ani utrzymać prowadzenia. W 90 minucie piękną bramkę strzelił Leandro. Dla Radomskiego napastnika była to pierwsza bramka w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Patrząc na zespół Pogoni Szczecin, który przyjeżdżał w roli faworyta uważam, że nie byliśmy zespołem gorszym. Byliśmy zespołem lepszym, momentami dominowaliśmy na boisku. Dziękuję chłopakom, że walczyli do końca i kibicom za wspaniały doping - mówił po meczu trener Radomiaka Dariusz Banasik
Obecnie Radomiak Radom zajmuje 7 miejsce w tabeli. O kolejne punkty powalczy już w sobotę (18 września) ze Śląskiem Wrocław.