Śledczy zarzucają dyrektorowi szpitala psychiatrycznego Mirosławowi Ś, że w 2019 roku nie dopełnił swoich obowiązków i zdecydował o wycince 36 drzew bez dodatkowych zezwoleń. Teren ten jest wpisany do rejestru zabytków; wycinka każdego drzewa wymaga zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. A tej nie było. Przed sądem miała odbyć się pierwsza rozprawa w tej sprawie, jednak nie odczytano aktu oskarżenia.
- Przed odczytaniem aktu oskarżenia obrońcy oskarżonych złożyli wniosek o umorzenie postępowania tłumacząc , że obaj oskarżeni - dyrektor Mirosław Ś i kierownik działu głównego Robert M. nie są funkcjonariuszami publicznymi w rozumieniu artykułu na podstawie którego został przedstawiony akt oskarżenia. Obrońcy przedstawili argumentacje, przywołali odpowiednie orzecznictwo w tej sprawie. W związku z ta sytuacją sąd zdecydował się na skierowanie sprawy na posiedzenie, które odbędzie się 12 maja - mówi Arkadiusz Guza rzecznik sądu okręgowego w Radomiu.
Jeśli sąd orzeknie, że dyrektor jest funkcjonariuszem publicznym może mu grozić kara do 3 lat więzienia. Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy.