W Parku Obozisku można było się przekonać, że sztuka ma nie jedno imię. Tych, których nie wystraszyła pogoda mogli zarówno porozmawiać o prawie autorskim, wziąć udział w warsztatach, jak i zakupić rękodzieło wykonane przez lokalnych artystów. Swoje prace i produkty pokazywali też studenci Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego, Zakładu Doskonalenia Zawodowego, Zespołu Szkół Plastycznych w Radomiu, Zespołu Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga.
- Festiwal w Parku Obozisko to pierwsze z puli wydarzeń organizowane w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego. To jest coś nowego czego w Radomiu brak. Otwarcie się na sztukę otwartą manualną, gdzie można nabyć te wyroby. Sztuka jest bardzo szerokim pojęciem. Mamy tu coś dla dorosłych i dla dzieci. Warto odkrywać swoje pasje w sobie -mówi Karolina Rudecka jedna z organizatorek Targów Sztuki.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty artystyczne.
-Na targach prowadzę warsztaty lepienia w glinie. Glina bardzo dobrze działa na dzieci. Chodzi o tą sensorykę. Jak widać udało nam się ulepić ptaszki, pieski, jakieś garnuszki dzieci pozabierały ze sobą. Nie wiele dzieci teraz wie, że glinę można samemu wykopać sobie w lesie i się nią świetnie bawić – mówi Ewa Wrzosek -prowadząca warsztaty lepienia w glinie.
Chętni brali też udział w warsztatach tańca prowadzonych przez Annę Badowską. Odbył się też koncert Orkiestry Ludwika Sarskiego.