Taka noc zdarza się raz w roku. Dlatego mimo majowego chłodu radomianie ruszyli na noc muzeów. Największe kolejki były przed Muzeum Malczewskiego. Trzeba było odstać swoje, by zobaczyć obraz mistrza Malczewskiego albo wystawę Podróże z Herodotem.
- Przychodzę tu co rok i jestem zachwycona. Jest inna aranżacja wystawy Malczewskiego. To światło i kolor ścian to coś niezwykłego. Jest sporo atrakcji dla dzieci-mówi Bożena.
- Była tutaj na malowaniu twarzy i patrzyłam, jak się robi odbitki zdjęc-mówi Ania.
Po raz czwarty w noc muzeów włączyła się Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.
- Pokazujemy nowy sprzęt. Pokazujemy łodzie, quady, samochody, motocykle. Można zobaczyć policyjną izbę zatrzymań. Szczerze, nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji, a jest sporo ludzi-mówi nadins. Waldemar Wołowiec, Komendant Wojewódzki Policji w Radomiu.
W noc muzeów radomianie mogli odwiedzić m.i. Kamienicę Starościńską, Muzeum Rzemiosł, Muzeum PRL na Żeromskiego, Komendę Wojewódzką Straży Pożarnej i Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia.
Zobacz galerię z Biegu Konstytucji 3 maja: