Obie drużyny spotkały się w momencie w którym okupowały dół tabeli trzeciej ligi. Swoją sytuację poprawili "Broniarze". Po zwycięstwie z Ursusem radomianie mają na koncie 7 punktów, to dorobek po ośmiu kolejkach. Obie bramki strzelono w pierwszej połowie. Trener radomian, Artur Kupiec, chwalił postawę swoich podopiecznych, szczególnie za grę w obronie.
Spotkały się 2 zespoły, które w tabeli są blisko siebie. Mieliśmy przed meczem jeden punkt przewagi i zarówno dla nas, jak i przeciwnika to był ważny mecz. Cieszę się z trzech punktów, ale ciesze się też, że do Warszawy przyjechał zespół, który podjął tę walkę i pierwszy raz na wyjeździe odniósł tak bardzo ważne i potrzebne nam zwycięstwo. Rozmiary tego zwycięstwa mogły być jeszcze większe, bo do przerwy mogliśmy strzelić jedną, dwie bramki strzelić i w drugiej połowie dołożyć. Niepotrzebnie daliśmy się zepchnąć do głębokiej defensywy, ale najważniejsze są dzisiaj 3 punkty – mówił po meczu Artur Kupiec