Paprotki, zamikulkasy, storczyki, a nawet rosiczki. Od ilości kwiatów na festiwalu może zakręcić się w głowie. Już w sobotę przychodzili tutaj radomianie, którzy nie wyobrażają sobie mieszkań bez roślin.
- Spotykam się z osobami, którzy szukają kwiatów lubiący cień, lub półcień. Pytają, co łatwe jest do zaadoptowania w domowych warunkach. Szukają także czegoś wyjątkowego, czego, na co dzień nie można znaleźć nigdzie więcej. W ostatnich pięciu latach wzrosła liczba osób interesujących się hodowlą kwiatów i utrzymuje się na podobnym poziomie -mówi Paulina Korzeniowska doradca kwiatowy na festiwalu roślin w Radomiu.
Wstęp na festiwal roślin jest bezpłatny.
Zobacz naszą galerię ze Święta Chleba: