Zgodnie z przyjętymi zasadami pedagodzy specjalni mają wspierać psychologów i pedagogów już pracujących w szkołach. Jednak znalezienie odpowiedniego specjalisty nie było łatwe,a poszukiwania nadal trwają.
- Musi to być osoba, która ukończyła pedagogikę specjalną. Ponieważ dbamy o to, by ta opieka psychologiczno i pedagogiczna jest na wysokim poziomie, udało nam się zabezpieczyć te stanowiska prawie we wszystkich szkołach. Na 88 szkół, nie udało się znaleźć pedagogów specjalnych w sześciu szkołach. Czterech przedszkolach i dwóch szkołach średnich. Rekrutacja nadal będzie trwała - mówi Katarzyna Kalinowska wiceprezydent Radomia.
Dyrektorzy szkół mają różne sposoby na obsadzenie wakatów.
- W mojej szkole wielu nauczycieli ma odpowiednie kwalifikacje by być pedagogiem specjalnym. Już mam plan, kogo przesunąć i jak rozdzielić pracę, by ten pedagog specjalny w szkole był - mówi Sylwia Łyżwa dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 28 im. Adama Mickiewicza w Radomiu.
Pedagog specjalny ma pracować w szkole 23 godziny.