W tym roku go nie będzie, podobnie jak w poprzednich latach. Mowa o Sylwestrze na deptaku organizowanym przez miasto. Jednym z powodów jest brak pieniędzy, ale nie tylko:
Przede wszystkim czas pandemii nie sprzyja tego typu wydarzeń. Po drugie, przygotowanie imprezy na odpowiednim poziomie wiąże się z bardzo dużymi kosztami, a miasto ma wiele innych potrzeb. Uważamy też, że te kilkadziesiąt tysięcy złotych lepiej wydać na inne cele, np. na organizacje ciekawego wydarzenia w okresie letnim.
Powiedziała nam Katarzyna Piechota – Kaim, z biura prasowego Urzędu Miasta. A czym radomianom brakuje sylwestra na deptaku?
- Raczej tak, zawsze to było jakieś urozmaicenie i taka zabawa ogólna to też coś ciekawego, można się spotkać z przyjaciółmi przy okazji. Taka wspólna zabawa jednak to jest jakaś tradycja
- Chyba nie, bo i tak nie chodzę
- Absolutnie nie, zawsze korzystam z domówek, takich innych rzeczy
- Brakuje, jak jest ten sylwester to jest weselej i zawsze można pójść, spotkać się z ludźmi, pobawić, pośmiać, pośpiewać.