Narada odbyła się po tym jak dziś w nocy polska przestrzeń powietrzna została naruszona kilkanaście razy przez drony. Jak do tej pory potwierdzono, że szczątki dronów spadły w ośmiu miejscach w Polsce. Na tej liście nie ma Radomia i miejscowości z powiatu radomskiego. Władze Radomia przede wszystkim apelują o spokój.
– Zdajemy sobie sprawę z dużej dezinformacji, jaka panuje w przestrzeni medialnej, dlatego też proszę mieszkańców o śledzenie komunikatów, jakie będą wychodziły z Urzędu Miejskiego oraz od służb mundurowych – mówi prezydent Radosław Witkowski.
W razie ewentualnego zagrożenia władze Radomia powiadomią mieszkańców poprzez załączenie systemu syren alarmowych w Radomiu.
– Ta komunikacja będzie polegała po prostu na uruchomieniu 46 syren, które mamy na terenie miasta. Pierwszą czynnością, jeżeli usłyszymy sygnał, powinno być udanie się w bezpieczne miejsce. Każde miejsce, które jest piwnicą, zagłębieniem, garażem podziemnym jest miejscem schronienia. Należy też śledzić komunikaty z wiarygodnych źródeł - przypomina Sławomir Figarski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego w Radomiu.