Około 1 w nocy przyszło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie w miejscowości Mirów Nowy w powiecie Szydłowieckim. Na miejsce wezwano policje i pogotowie. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna miał zachowywać się irracjonalnie i nie reagować na polecenia.
25-latek po zobaczeniu funkcjonariuszy miał zaatakować ich sztachetą. W celu obezwładnienia mężczyzny, jeden z policjantów użył paralizatora, po czym założono mu kajdanki. Po ok. 15 minutach zaczął tracić przytomność. Ratownicy udzielili mu pomocy, ale po ok. 20 minutach reanimacji zmarł.
Na miejscu był obecny prokurator. Przesłuchano świadków, a także zabezpieczono paralizator i nagranie które się w nim znajduje. Na dniach ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok.
Sprawę bada zarówno prokuratura jak i policja. Policja opublikowała w tej sprawie komunikat. Można go przeczytać TU.
