Przypomnijmy do zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem. 39 latek został śmiertelnie ugodzony nożem w szyję, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja po dwóch godzinach od zgłoszenia zatrzymała w sprawie 5 osób- trzy kobiety i dwóch mężczyzn, którzy byli pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu wszyscy zostali przesłuchani przez prokuratora. W sumie zarzuty usłyszało dwóch mężczyzn. Mówi prokurator Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Prokuratura Okręgowa w Radomiu postawiła zarzut zabójstwa 24-latkowi, który w miniony piątek, 19 listopada na ul.Dąbrowskiego zabił 39-letniego mężczyznę. Pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki. Chodziło o relację siostry pokrzywdzonego z 24 latkiem. W trakcie sprzeczki 24 latek zadał pokrzywdzonemu cios nożem w szyję. Pokrzywdzony, mimo udzielonej pomocy medycznej, zmarł. Oskarżony przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, a sąd ten wniosek uwzględnił . Drugi z zatrzymanych mężczyzn usłyszał zarzut utrudniania postępowania poprzez zacieranie śladów, mężczyzna też przyznał się do winy i otrzymał dozór policji.
Również w piątek wieczorem do podobnego zdarzenia doszło w centrum Radomia na ul. Żeromskiego, gdzie 24-letni mężczyzna zaatakował nożem 35-latka raniąc go nożem w pośladek. Przechodnie udzielili pomocy mężczyźnie,który bez zagrożenia życia trafił do szpitala. Sprawca usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, ale sąd go odrzucił. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu.
Obie sprawy nie mają ze sobą związku.