Ekstraklasa: Niespodzianka w Radomiu. Radomiak wygrywa z liderem tabeli

Pierwsze minuty meczu rozgrywały się w środku pola. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie sytuacji bramkowej. Tak było do 14 minuty, kiedy to po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla Radomiaka. Szansę wykorzystał napastnik Zielonych Karol Angielski. Dla piłkarza był to 8 gol w tym sezonie. Kolejorz próbował gonić rywale, ale to 15 minut później prowadzenie podwyższył Mourides.

W przerwie trener gości Maciej Skorża zdecydował się na zmiany. Z boiska zszedł Murawski i Ba Loua, a ich miejsce zajęli Skóraś i Kwekweskiri. Mimo kilku sytuacji nie udało się strzelić bramkę kontaktowej. Trener gości zdecydował się na kolejne zmiany. Zszedł Karlsrom i Amaral a ma ich miejsce wszedł Ramirez i Sobiech. Na bramkę kontaktową Kolejorz musiał czekać 77 minuty. Sędzia podyktował rzut karny dla drużyny gości. Szansę wykorzystał Ishak. Mimo kilku sytuacji Lechowi nie udało się zremisować. Tym samym 3 punkty zostają w Radomiu.

O kolejne punkty Radomiak powalczy w najbliższy wtorek z Piastem Gliwice.