W czasie upałów pamiętajmy nie tylko o starszych i zwierzętach, ale również o dzieciach. W czwartek i piątek możemy spodziewać się w Radomiu temperatur do 35 stopni. Dlatego należy pilnować swoich pociech by się nie przegrzały. W czasie wakacji, część maluchów przebywa w przedszkolach. Jak radzą sobie z obecnymi upałami radomskie placówki?
Dzieci są przyzwyczajone do tego że w każdej chwili kiedy mają ochotę, mogą korzystać z wody która jest dla nich przygotowana. Z kolei kiedy wychodzimy na dwór, to dzieci mają odpowiednią ochronę w postaci czapeczek. - Powiedziała nam Jolanta Tworek, dyrektor Publicznego Przedszkola nr 11 w Radomiu.
Przestrzegamy dzieci by nie przebywały na słońcu. Zaleceniem Pani dyrektor wychodzimy na dwór wcześnie rano. Natomiast w sali wybieramy spokojniejsze zabawy by dzieciom było lżej. - Powiedziała Ewa Kowalska, jedna z opiekunek w Publicznym Przedszkolu nr 4 w Radomiu.
A jak radzą sobie z upałami mamy i babcie które opiekują się maluchami?
- Dużo nawadniam, obowiązkowo czapeczka, a w najgorętsze godziny chowamy się w domu. Na spacery wychodzimy do południa lub dopiero wieczorem.
- Przede wszystkim na główkę zakładam dziecku kapelusik i nie ubieram go zbyt ciepło. Jak jest słońce to stosuje kremu z filtrem, 50-tkę i staram się spacerować głównie w cieniu.
- Wychodzimy na spacery z rana bo później są upały. Dodatkowo w domu mamy klimatyzację.