Kilka pięter w dół, by sprawić radość dzieciom, a przy okazji pomóc. Ośmiu alpinistów przebranych za postaci z bajek zjechało na linach z dachu Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu i... umyło okna.
Wszystko, by wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i sprawić radość małym pacjentom.
Akcja została zapoczątkowana w ubiegłym roku. Zarówno właśnie w zeszłym, jak i w tym roku miałem przyjemność wziąć w niej udział. Dla nas to jest ogromna frajda, ale też przede wszystkim dla dzieci i ich rodziców, bo często niestety szpital jest też ich domem - powiedział jeden z alpinistów, Krzysztof w przebraniu jednorożca.
Polecany artykuł:
Alpiniści dla WOŚP łącznie w tym roku odwiedzili ponad 40 szpitali w całej Polsce.
Gramy w tym roku z WOŚP w wystrzałowy sposób. Dla dzieci w pediatrii i chirurgii dziecięcej ośmiu wspaniałych alpinistów zjechało na linach i umyło okna. Był Minionek, Super-Man, dwa jednorożce, dwa tygryski. Cel bardzo szczytny - powiedziała rzeczniczka Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, Karolina Gajewska.