Żeby dostać się do lekarza specjalisty na wizytę w poradni przy szpitalu trzeba czekać od kilku tygodni do nawet kilkunastu miesięcy. Jednak cześć pacjentów - z różnych powodów - na wizytę do kardiologa, neurologa albo ortopedy po prostu nie przychodzi.
- To jest duży problem w skali ogólnopolskiej. Jednak obserwujemy go także w poradniach naszego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Przykładowo dotyczy to poradni ortodontycznej, kardiologicznej czy skórno- wenerologicznej. I tam zauważamy, że pacjenci nie stawiają się na wizytę w wyznaczonym terminie. Mało tego, że się nie stawiają, to nie odwołują tej wizyty. Doprowadza to do tego, że wydłużają się listy oczekiwań. Jeżeli my nie skorzystamy z tej wizyty i odpowiednio wcześnie ją odwołamy to ktoś inny będzie mógł z niej skorzystać. W momencie gdy nie odwołamy tej wizyty to miejsce przepada rosną koszty dla placówki a praca lekarza nie zostaje odpowiednio wykorzystana. Odwołać wizytę możemy na dwa sposoby, albo telefonicznie, lub stacjonarnie- mówi Dominik Podworski rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Szacuje się, że w pierwszym półroczu 2023 roku było pół miliona nieodwołanych wizyt, na które nie przyszli pacjenci.