Dworce, pustostany, altanki, parki a nawet prowizorycznie wykonane altanki. W takich miejscach przez cały rok można spotkać osoby bezdomne. W trakcie upałów pomóc może każdy.
- Jeżeli mamy możliwość dostarczmy wodę osobie bezdomnej i przekonajmy ją by nie spała w miejscu nasłonecznionym. Jeżeli widzimy, że bezdomny jest nieprzytomny wezwijmy pogotowie ratunkowe - mówi Hubert Kaczmarczyk streetworker Caritas diecezji radomskiej.
Szacuje się, że w Radomiu może być od 200 do 300 osób bezdomnych.