W sumie w dwudniowym szkoleniu bierze udział 85 pracowników Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Jest im przekazywana wiedza teoretyczna i praktyczna. Uczestnicy szkolenia, w specjalnym symulatorze, mogli sprawdzić, jakie odczucia towarzyszą kierowcy w czasie dachowania pojazdu, a także przymierzyć alkogoogle, które symulują zaburzenia, jakich doznaje osoba po spożyciu alkoholu.
- Decyzja o przeprowadzeniu warsztatów zapadła po kilku wypadkach, jakie miały miejsce z udziałem karetek pogotowia, czy pojazdów straży pożarnej. Stąd wyszła taka inicjatywa, żeby służby szkolić. Ważnym elementem szkolenia, jest nauka samoobrony. Chcemy nauczyć ratowników medycznych jak radzić sobie z agresywnymi pasażerami-mówi kom. Wiesław Łabys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Sami pracownicy pogotowia chętnie biorą udział w takich warsztatach.
- Możemy sobie przypomnieć zasady ruchu drogowego, kierowania pojazdem uprzywilejowanym oraz doskonalenia umiejętności. Teraz ten ruch jest większy niż kiedyś, trzeba bardziej uważać na drogach i szybko reagować - mówi Marcin Gregorczyk, kierowca karetki od 16 lat.
Przypomnijmy. Szkolenie dla kierowców odbywa się dwa tygodnie po tym, jak w Jedlińsku pod Radomiem doszło do wypadku z udziałem karetki. Zmarł wtedy ratownik medyczny.
Zobacz galerię z pikniku ZDZ w Radomiu: