Byli pierwszą placówką w Radomiu, która podjęła pracę z dziećmi zdrowymi i niepełnosprawnymi. Publiczne Przedszkole nr 19 w Radomiu od 1993 roku prowadzi oddziały integracyjne. Jak podkreśla Katarzyna Kalinowska wiceprezydent Radomia, ta działalność jest coraz bardziej potrzebna:
- Potrzeby są niestety coraz większe. Mamy w mieście coraz więcej dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. To dzieci, które wymagają specjalistycznej opieki i terapii już na tak wczesnym etapie edukacyjnym, a uzyskanie tego wsparcia zdecydowanie ułatwia wejście im w etap szkolny - powiedziała Katarzyna Kalinowska.
Tę opinię potwierdzają absolwenci. Aleksander Kozera, maturzysta jest osobą niepełnosprawną ruchowo. Do Publicznego Przedszkola nr 19 zaczął uczęszczać w 2008 roku.
- Mam osiemnaście lat. Większość czasu pochlania mi teraz nauka, bo jestem w klasie maturalnej. Wolny czas przeznaczam na pasję muzyczną. Zdecydowanie przedszkole otworzyło mnie na świat. Staram się też pomagać innym niepełnosprawnym, chociaż muszę przyznać że osoby, które spotykam radzą sobie naprawdę dobrze - wyznał Olek.
Do "Dziewiętnastki" chodziła także dwójka zdrowego rodzeństwa maturzysty. Jak przyznaje jego mama decyzja taka była podyktowana postępami starszego syna.
- Świadomość tego, że rozwijamy się w różnym społeczeństwie, uwrażliwianie dzieci na problemy innych osób jest tu najważniejsze - dodała.
Katarzyna Bialik dyrektor Publicznego Przedszkola nr 19 w Radomiu podkreśla, że wiek przedszkolny to najlepszy czas by dzieci uczyć otwartości na innych.
- Maluchy wspaniale się integrują, świetnie się razem bawią. Dzieci zdrowe są tak otwarte, że nie zwracają uwagi na żadne niepełnosprawności i z otwartymi ramionami przyjmują wszystkie dzieci - powiedziała.
Gala w Zespole Szkół Muzycznych rozpoczynała jubileusz integracji w tej placówce. Kolejne imprezy będą się odbywały aż do końca roku szkolnego.
