Na nieco ponad połowę dotychczasowej kwoty mogli liczyć przedstawiciele sportów drużynowych w niższych ligach, a w dyscyplinach indywidualnych w miejsce stypendiów miały być wypłacane nagrody za medale. To miało dać oszczędności w miejskiej kasie na kwotę około 3 milionów złotych. Sześć radomskich klubów (Czarni, Radomiak, Broń, HydroTruck, Radomka i APR) apelowało wcześniej do radnych o przyjęcie proponowanego przez prezydenta projektu.
Radny Prawa i Sprawiedliwości, Łukasz Podlewski, tłumaczy dlaczego propozycja została odrzucona. Jego zdaniem, uchwała była niepełna, bo nie zawierała sportów indywidualnych.
Mamy 6 milionów do podziąłu i ani złotówki więcej, czekamy na propozycje radnych, mówi Mateusz Tyczyński, szef kancelarii prezydenta Radomia. Dodaje, że magistrat jest gotów do szerszych konsultacji ze środowiskiem sportowym.