Miał dzwonić z banku - Okazało się to nieprawdą. Mieszkanka Radomia straciła w wyniku oszustwa prawie 50 tysięcy złotych. To kolejny taki przypadek który w ostatnich dniach został zgłoszony do radomskich policjantów. Oszust skontaktował się z 45-letnia radomianką przez telefon i podawał się za pracownika banku:
Poinformował, że środki pieniężne zgromadzone na jej koncie bankowym są zagrożone kradzieżą. Rozmówca sprawiał wrażenie osoby profesjonalnej, chcącej uchronić przed utratą środków. Następnie oszust przekonał kobietę aby przelała pieniądze na konta techniczne banku. Kobieta przekazała w ten sposób oszustowi blisko 50 tysięcy złotych. - Mówi Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Policjanci radzą by nie działać pochopnie i w emocjach kiedy otrzymamy tego typu telefon:
Gdy usłyszymy tego typu historie najlepiej rozłączmy się, a po chwili sami skontaktujmy się ze swoim bankiem. Najlepiej osobiście w placówce banku zweryfikować usłyszaną historię. Pamiętajmy też, że oszuści często podszywają się pod inne numery telefonu. Miejmy świadomość, że połączenie pochodzące z numeru banku nie oznacza, że dzwoni do nas pracownik banku. - Dodaje Justyna Jaśkiewicz.