Chodzi o podwójne morderstwo w gminie Nowe Miasto nad Pilicą z 1994 roku. Przed laty znaleziono na polu w miejscowości Wierzchy ciała dwóch rolników z ranami postrzałowymi. Z relacji ówczesnych świadków wynikało, że w pobliżu byli widziani mężczyźni, mogący mówić po rosyjsku. Jednak z braku dowodów śledztwo umorzono już rok później.
Ustalono, że mężczyźni zginęli od strzałów z broni palnej. Strzały oddano z bliskiej odległości. Nadzór nad śledztwem przejął Prokurator Wojewódzki w Radomiu. Przyjęto wersję, że motywem zbrodni mogła być zemsta za niezatrudnienie mordercy do prac polowych przez jedną z ofiar. W śledztwo zaangażowano nawet Interpol. Zostało ono umorzone rok później - poinformowało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
W 2011 roku ponownie wzięto śledztwo na tapetę, tym razem angażując do tego zagraniczne służby, jednak w dalszym ciągu policja nie mogła ustalić sprawców. Finalnie sprawą zajęło się mazowieckie Archiwum X z Radomia, które po przeanalizowaniu akt sprawy ustaliło, że sprawcą może być 54-letni obywatel Ukrainy.
Wykonane w tej sprawie czynności naprowadziły śledczych na trop 54-letniego obywatela Ukrainy. Dalsze ustalenia prowadzone przez policjantów i prokuratorów pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów. 54-latek został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa, za co może mu grozić nawet dożywotnie więzienie. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - informuje KWP w Radomiu.
Polecany artykuł: