Od kilku dnia w centrum Radomia trwało ogromne poruszenie. Członkowie ekipy starali się zmienić współczesne kamienice tak, by swoim wyglądem przypominały te z początku XX wieku. Nikogo nie dziwią więc napisy w języku polskim i rosyjskim, stare gazety umieszczone w przygotowanym na tę okazję kiosku, czy nowe witryny z przedmiotami z początku ubiegłego stulecia. Efekt był jeden- sprawić by na kilka dni Radom przypominał Warszawę z 1905 roku.
- Film opowiada o miłości, ale też rewolucji z 1905 roku. Na porządku dziennym są terroryści, bomby, Kozacy, Rosjanie, socjaliści- a w tym wszystkim miłość dwojga ludzi. Ten film powstaje na podstawie książki Wacława Cholewińskiego "Pogrom 1905" Z tej książki wyciągamy to co najważniejsze czyli uczucia i emocje. Będzie to film i serial. To nie jest pierwszy projekt filmowy realizowany w Radomiu. Mamy tu zabytkowe kamienice, które przetrwały do naszych czasów. Ja zdaję sobie sprawę, że radomianie chcieliby żeby zostały odnowione, ale wtedy nie powstałyby zdjęcia do naszego filmu. Te zdjęcia nie mogą powstać w Warszawie z dwóch powodów. Warszawa została zburzona i nie ma tam oryginalnych kamienic, po drugie w wielu miejscach nie ma możliwości realizowania zdjęć -mówi reżyser Michał Rogalski.
W filmie zobaczymy między innymi Sonię Mietielicę i Piotra Nerlewskiego
- Ja gram Ivette, Ivette jest zagubioną młodą kobietą. Moja bohaterka na tle tych wydarzeń rewolucyjnych walczy przede wszystkim o siebie - o swoją niezależność i niepodległość. Dzisiaj nie mogę zdradzić, jakiej narodowości jest moja bohaterka. Gramy w strojach z epoki. Jak przyszłam na przymiarki to się zakochałam w kapeluszach, długich spódnicach. Na początku myślałam,że to będzie łatwe i przyjemne. Jednak po kilku dniach cieszę się, że możemy chodzić w spodniach i T-shirtach- mówi aktorka Sonia Mietielica.
Film ma trafić do kin za około półtora roku.