Na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków 1 listopada zbierało datki 60 osób. Byli w tym gronie prezydent Radomia, członkowie społecznego komitetu, grupy rekonstrukcji historycznej czy radomskie szkoły, m. im. "Samochodówka" czy "Ekonomik". Młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych nie tylko zbierała datki do puszek, ale także pełniła wartę honorową przy grobie ofiar Katynia na radomskim cmentarzu. Szkoła ta od lat opiekuje się tym miejscem.
- Na początku byłam trochę zakłopotana, ale kiedy zobaczyłam z jaką życzliwością ludzie odbierają to co robimy, poczułam jak bardzo potrzebne są takie warty i gesty pamięci - powiedziała jedna z uczennic Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Na wielką życzliwość i hojność odwiedzających cmentarz zwracał uwagę też Maciej Świdziński ze Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego cmentarza, który kwestował już ponad 20 razy.
- Myślę, że jest coraz większe zrozumienie dla naszych działań. Odnowiliśmy wiele cennych, zabytkowych grobów. Podchodzą osoby, które co roku wrzucają datki. Po każdej kweście czuję się moralnie zbudowany właśnie tą życzliwością i dobrymi słowami - dodał.
Nekropolia przy ulicy Limanowskiego w Radomiu liczy ponad 200 lat. W ramach projektu "Epitafium 21" udało się zdiagnozować i opisać stan 1110 zabytkowych nagrobków zlokalizowanych w 21 najstarszych kwaterach. Wiele z nich wciąż czeka na renowację.