trawa

i

Autor: pixabay

To nie był udany weekend radomskich drużyn. Piłkarze i siatkarze tracili punkty

2020-10-05 13:31

Ten weekend nie ułożył się po myśli radomskich drużyn sportowych. Radomiak przegrał na wyjeździe z wiceliderem tabeli. Broń zremisowała z ostatnią drużyną w tabeli, a siatkarze Enei Cerradu Czarnych Radom zafundowali swoim kibicom pięciosetowy horror.

Wicelider okazał się za mocny dla Radomiaka. Zieloni przegrali z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 3:2​. To trzecia porażka podopiecznych Dariusza Banasika z rzędu. Radomiak po tym meczu spadł na 9. pozycję w tabeli. W tę sobotę zieloni mieli zagrać z GKS Tychy, jednak spotkanie przełożono na 29 października.

Emocji nie zabrakło pod złotym sufitem. To dzięki siatkarzom Cerradu Enei Czarnych Radom. Wojskowi po pięciosetowym pojedynku ulegli Asseco Resovii Rzeszów. Podopieczni Roberta Prygla przegrywali już 0:2, jednak byli na tyle zdeterminowani, by doprowadzić do tie-break'u. W ostatniej odsłonie na przewagi byli lepsi goście. W niedzielę Czarni zmierzą się na wyjeździe z Wartą Zawiercie.​

To miały być pewne trzy punkty, jednak zaczęło się od straty bramki i skończyło ostatecznie na remisie. 1:1 to wynik potyczki radomian z KS Wasilków. Tym samym Broń remisuje z ostatnią drużyna w tabeli. Sztab szkoleniowy radomian nie krył rozczarowania końcowym rezultatem. W najbliższą sobotę Broń zagra na wyjeździe z wiceliderem 3 ligi, Sokołem Aleksandrów Łódzki.​

Wiktor Kupiec, asystent trenera Broni o meczu z KS Wasilków
Robert Speichler, trener KS Wasilków o meczu z Bronią
Grójecka dycha 9.5