Trwa śledztwo w sprawie wypadku w którym zginęła dyrektorka radomskiego sanepidu. Prokuratura chce ustalić z czyjej winy doszło do zdarzenia. Przypomnijmy, wypadek miał miejsce w niedzielę w Modrzejowicach. Kierujący Volvo wyprzedzając kolumnę pojazdów uderzył w skręcającego w lewo Mercedesa który prowadziła dyrektorka sanepidu.
Miała miejsce sekcja zwłok pokrzywdzonej z której wynika że bezpośrednią przyczyna zgonu były rozległe obrażenia głowy i narządów wewnętrznych. - Powiedział Prokurator Janusz Kaczmarek, szef Prokuratury Rejonowej Radom - Zachód.
Prokuratura obecnie bada auta które zderzyły się podczas wypadku i przesłuchuje osoby które były bezpośrednimi świadkami zdarzenia. W planach są dalsze czynności:
Po przeprowadzonych badaniach pojazdów i przesłuchaniach świadków zostanie powołany biegły z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej który oceni kto z uczestników tego zdarzenia spowodował wypadek, naruszył przepisy ruchu drogowego i jaka była prędkość pojazdu kierującego samochodem marki Volvo. - Dodaje Janusz Kaczmarek z Prokuratury Rejonowej Radom - Zachód.
Prokuratura przesłuchała już kierowcę Volvo. Obecnie nikomu nie przedstawiono zarzutów.