Wkrótce zostanie ogłoszony wyrok w sprawie 68-latka który miał wyrzucić szczeniaka z drugiego piętra bloku na jednym z radomskich osiedli. Przypomnijmy, mężczyzna oskarżony jest o znęcanie się nad zwierzęciem i nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań. Według śledczych na początku czerwca mężczyzna miał zabrać do domu znalezionego szczeniaka a w czasie libacji alkoholowej wyrzucić go przez okno. Jak poinformowała nas wtedy prokuratura, w wyniku obrażeń szczeniak nie będzie mógł chodzić o własnych siłach a do poruszania się potrzebny jest specjalny wózek.
Po zakończeniu przewodu sądowego, na ostatnim terminie rozprawy strony mogły wypowiedzieć się w sprawie. Oskarżyciel czyli prokuratura wniosła o uznanie mężczyzny winnym obu czynów i wymierzenie kary 2 lat i 6 miesięcy więzienia. Z kolei oskarżyciel posiłkowy w postaci fundacji która zaopiekowała się psem wniosła o uznanie winnym czynu znęcania się nad zwierzęciem i wymierzeniu za to 2 lata i 7 miesięcy więzienia, 23 tyś. złotych nawiązki dla organizacji i 15 lat zakazu posiadania zwierząt. O podobną karę więzienia wnosi prezes fundacji.
Natomiast oskarżony nie przyznaje się do winy i wnosi o uniewinnienie. Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony w przyszły wtorek czyli 5 grudnia.