Ćwiczenia służb rozpoczęły się wczoraj w Warszawie. Dzisiaj scenariusz działań przewidywał ewakuacje najcenniejszych eksponatów z Muzeum Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego zostały przewiezione do kościoła garnizonowego w Radomiu. Tam zostały umieszczone w podziemiach kościoła. Następnie jeden z najcenniejszych obrazów - wypożyczony z zagranicznego muzeum - musiał zostać przetransportowany na lotnisko, by tam samolotem zostać zawieziony zagranicznemu właścicielowi. Po drodze wojskowi musieli odeprzeć atak na konwój. Cel ćwiczeń jest jeden- doskonalenie procedur i działań w zakresie ochrony dóbr kultury.
- Te działania, które są dzisiaj podejmowane są szczególnie istotne z punktu widzenia wojska. Chodzi o działania w sytuacji kryzysu zagrożenia czy wojny. Chodzi o to by przeanalizować same scenariusze ale i poszczególne działania wojska polskiego momencie kiedy będzie potrzebna ewakuacji cennych zbiorów. Cenne zbiory należące nie tylko do muzeów wojskowych, ale też należące do innych placówek muzealnych. W tym zakresie współpracujemy z Ministerstwem Kultury- mówi Wojciech Skurkiewicz wiceminister obrony narodowej.
W całą akcję włączyły się Wojska Obrony Terytorialnej
- Wojna w Ukrainie pokazuje jak ważna jest odporność na różnego rodzaju zagrożenia. Ta wojna pokazuje jak ważna jest kultura i tożsamość narodowa w odporności państwa. Musimy robić wszystko, aby w przypadku wojny obronnej nie dopuścić do utraty tego dziedzictwa narodowego i za wszelką cenę ją obronić - mówi gen. Wiesław Kukuła dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej.
Za zabezpieczenie i zachowanie zabytków ma opowiadać powołany przez MON Międzynarodowy Ośrodek Szkolenia i Badań nad Dziedzictwem Kultury w Zagrożeniu.