140 kilogramów mefedronu i inne narkotyki w nielegalnej wytwórni. Policyjna akcja w powiecie grójeckim.

Jak informuje grójecka policja, kryminalni z tej jednostki wpadli na trop fabryki narkotyków, na podstawie własnych materiałów i pracy operacyjnej. Nielegalna wytwórnia była ukryta w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w gminie Grójec. Akcję przeprowadzono we współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej zs. w Radomiu. Jej efektem było zatrzymanie 5 osób, podejrzewanych o udział w procederze wytwarzania narkotyków. W gospodarstwie znaleziono i zamknięto linię produkcyjną. Zabezpieczono również duże ilości komponentów, służących do produkcji narkotyków. Jak informuje mł. asp. Agata Sławińska, oficer prasowy KPP Grójec policyjna akcja była dla zatrzymanych kompletnym zaskoczeniem:

- Mundurowi weszli do gospodarstwa i zastali kompletnie zaskoczonych mężczyzn, zajmujących się nielegalnym procederem. Jak się okazało, mężczyźni przygotowali się na taką sytuację i posiadali kilka jednostek broni automatycznej z zapasem amunicji, ale żaden z mężczyzn nie zdążył po nią sięgnąć. W zaadaptowanym na fabrykę budynku gospodarczym kryminalni znaleźli kompletną linię do produkcji narkotyków. Na miejscu zabezpieczono niemal 140 kilogramów mefedronu, 4 kilogramy amfetaminy i kilkaset gramów marihuany, a także kolejne dziesiątki kilogramów narkotyków w końcowym etapie produkcji oraz trwający proces wytwarzania następnych partii nielegalnych substancji. Przestępcy zostali pozbawieni wielomilionowych zysków z nielegalnej działalności,  gdyż wartość tylko gotowych do wprowadzenia na rynek narkotyków to kilka milionów złotych, a kolejne potencjalne milionowe zyski, to środki z będących w trakcie produkcji substancji zabronionych - powiedziała nam mł. asp. Agata Sławińska. 

Policja zatrzymała Polaka i czterech Holendrów, w wieku od 21 do 38 lat. Zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Grójcu, gdzie postawiono im zarzuty produkcji i posiadania znacznych ilości środków psychotropowych. Prokurator wnioskował  także o tymczasowy areszt dla wszystkich zatrzymanych. Grozi im do 20 lat pozbawienia wolności, ze względu na bardzo dużą ilość narkotyków znalezionych i zabezpieczonych w nielegalnej wytwórni pod Grójcem.