Grupa wolontariuszy rozpoczęła pomaganie innym zaraz na początku pandemii. Wspierali przede wszystkim medyków i osoby, które znalazły się w izolacji i kwarantannie lub potrzebowały pomocy medycznej lub prawniczej. Teraz grupa chcę być grupą "szybkiego reagowania" i pomagać tym, których dotknęło nieszczęście. Kilka tygodni temu pojawiła się kolejna inicjatywa przygotowania paczek mikołajkowych dla dzieci. Najmłodsi pisali listy, a członkowie grupy starali się spełnić ich marzenia
- To życie pisze najlepsze scenariusze. Ze 100 paczek udało nam się dojść do liczby 854. My staramy się działać tu i teraz. Paczki trafią do dzieciaków z pieczy zastępczej, domów dziecka, ośrodka interwencji kryzysowej. Spektrum jest dość szerokie. Trafią też do tych starszych dzieciaków, bo my nie chcemy nikogo pomijać. Wspierają nas firmy transportowe z Radomia i bez ich pomocy ten proces logistyki prezentów byłby dużo trudniejszy - mówi Bartek Marczuk z grupy Widzialna Ręka.
W ten weekend prezenty mają trafić do dzieci.