Przypomnijmy, w tej chwili chorzy w Radomiu mogą skorzystać z jednego szpitalnego oddziału ratunkowego w placówce na Józefowie, od 22 lutego pacjentów niecovidowych ma zacząć przyjmować SOR przy Tochtermana w szpitalu miejskim. Wojewoda mazowiecki pozytywnie wypowiedział się o pomyśle władz miasta, jednak dodaje, że nie rozwiąże to bieżących problemów. - Będę kibicował temu pomysłowi, chociaż oczywiście trzeba się nad tym bardzo dobrze zastanowić. To nie tylko kwestia inwestycji, ale też czasu, który liczymy raczej w latach, niż w dniach albo tygodniach. Więc to z całą pewnością żadnych ostrych problemów na dzisiaj rozwiązać nie może, ale sądzę, że wspólnie powinniśmy się nad tym zastanawiać. Tu nie chodzi też o budynek szpitala, tylko o to czym miałby się zajmować, jakie specjalności, w jakich specjalnościach powinno się rozwijać takie elementy, mówi Konstanty Radziwiłł.
Według wojewody argumentem przemawiającym za utworzeniem w Radomiu nowego szpitala jest obecność kierunku medycznego na radomskim uniwersytecie. - Niewątpliwie Radom z ciągle można powiedzieć jeszcze raczkującym wydziałem medycznym, ale jednak istniejącym na terenie Radomia jest potencjalnie takim miejscem, gdzie taki szpital kliniczny z prawdziwego zdarzenia mógłby rzeczywiście zaistnieć, mówi Konstanty Radziwiłł. - To jest kwestia bardzo poważnej analizy, również formalnej oceny tego typu pomysłu i oczywiście poszukiwania środków, bo nie wyobrażam sobie, żeby można było myśleć o zbudowania szpitala za mniej niż kilkaset milionów złotych, a to są środki które trzeba gdzieś tam znaleźć i na pewno na pstryknięcie tego zrobić się nie da, dodaje wojewoda.
