Budowa Radomskiego Centrum Sportu pod lupą Najwyższej Izby Kontroli

Budowa stadionu i hali przy ul. Struga to koszt ok 220 milionów złotych. Radni chcą by Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła jak wydawano taką kwotę i jak przebiegał cały proces inwestycyjny. Zakończenie prac na stadionie jest planowane na maj tego roku, zaś hala została oddana w grudniu 2021 roku. Kontrola NIK w tym momencie to nie przypadek. Na co wskazują radni, którzy zagłosowali "za" wnioskiem

- Mamy kolejne aneksy, wydajemy kolejne miliony na tę budowę. Mija kolejny rok budowy. Ja mam nadzieję, że Najwyższa Izba Kontroli zbada cały proces inwestycyjny od początku jej trwania. Ten wniosek składamy w tym momencie, bo nie chcieliśmy żeby procesy kontrolne nie miały wpływu na podejmowane decyzję przez radę miejską czy inwestycje bankowe. Teraz mamy podpisany finalny aneks budowy stadionu i termin zakończenia prac, więc teraz taka kontrola może się odbyć. Trzeba wyciągnąć odpowiedzialność i sprawdzić legalność wydawania pieniędzy. To są pieniądze publiczne a tam gdzie publiczne pieniądze tam kontrola NIK- tłumaczy Łukasz Podlewski radny PiS, przewodniczący komisji doraźnej rady miejskiej ds. budowy RCS.

Za głosowali radni PIS, radni Koalicji Obywatelskiej głosowali przeciw lub wstrzymywali się od głosu.

- Ja myślę, że taka kontrola mogłaby się odbyć już po zakończeniu inwestycji, kiedy wszystkie dokumenty będą dostępne, kiedy ta budowa będzie zakończona. Mamy cały czas nadzór nad tą inwestycją prowadzony przez prokuraturę. Dwie kontrolę w jednym czasie to stanowczo zbyt dużo jak na jedną spółkę - uważa radny Wiesław Wędzonka z Koalicji Obywatelskiej.

Przypomnijmy. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości podczas budowy Radomskiego Centrum Sportu prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.