Dziewczyna ofiarą hejtu w szkole. Sprawę bada prokuratura.

Dziewczyna miała być hejtowana od kilku miesięcy. W sieci na jednym z forum miało pojawić się jej przerobione zdjęcie. Sprawa trafiła do prokuratury.

- Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie z którego wynika, że dziewczynka doznała niewłaściwych zachowań ze strony swoich kolegów. Te zachowania miały polegać nieprawidłowym, niekulturalnym odzywaniu się do tej dziewczyny, jak również rozpowszechnianiu zdjęcia ze zmienionym wizerunkiem. Postępowanie jest na etapie czynności sprawdzających. Przesłuchana zostanie matka dziecka i doprecyzowania wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Dopiero po tej czynności zostanie podjęta decyzja co dalej ma się dziać w tej sprawie - mówi Agnieszka Borkowska rzecznik radomskiej prokuratury.

Dziecko jest pod opieką psychologa.

- Uczennica padła ofiarą brutalnego hejtu. Nie została zaakceptowana przez grupę rówieśniczą. Stosowali brutalne metody hejtowana. Przykre jest to, że wszyscy wiedzą co powinni zrobić i nie robi się w tej sprawie nic. Szkoła ma obowiązek w takich sytuacjach zawiadamiania sądu rodzinnego i prokuratury bo to jest czyn karalny. Druga kwestia to kwestia udzielenia pomocy ofierze. Zadaniem grona pedagogicznego, psychologów i pedagogów jest wsparcie uczennicy. Niestety w tym przypadku coś nie zadziałało i jest taki efekt jaki jest. Miejmy nadzieję, że ta sprawa znajdzie pozytywne rozwiązanie. Nasz psycholog będzie z nią pracował i to da określony efekt. Nie ma nic gorszego dla młodej osoby niż takie odtrącenie przez środowisko - mówi Włodzimierz Wolski dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. 

Od początku roku do Ośrodka Interwencji Kryzysowej trafiło kilkanaście spraw w sprawie hejtu w szkołach.