Włoski samolot M-346 Bielik to typowa maszyna przeznaczona do lotów treningowych. Piloci przygotowują się na nich do pilotażu większych maszyn. Rozpiętość skrzydeł samolotów wynosi 10 metrów, mogą latać z prędkością ponad 1000 kilometrów na godzinę. Głośność samolotów może dochodzić nawet do 150 decybeli, jednak gdy latają nad miastem nie stanowią zagrożenia dla słuchu. Bieliki można teraz oglądać na radomskim niebie.
- Przebazowanie samolotu nie ma wpływu na nasze szkolenie. Jesteśmy tutaj przygotowani. Wykorzystujemy tą samą przestrzeń powietrzną, co podczas szkolenia w Dęblinie. Zostaliśmy tutaj przyjęci tutaj w Radomiu. Ta maszyna dobrze współpracuje z pilotem, zrzuca z niego potrzebę skupienia się na pewnych parametrach. Jest w stanie dużo pomóc pilotowi skupić się na okiełznaniu awioniki. Skrzydła samolotu i jego mechanika pozwala nam latać z różnymi prędkościami - mówi major Adrian Chudziński, który spędził na pilotowaniu samolotu Bielik ponad tysiąc godzin.
Bieliki mają latać na radomskim niebie przynajmniej do połowy października 2024 roku.
