Jak na razie nie będzie rewitalizacji budynku dawnej Fabryki Broni. ARP: Ciężko oszacować koszty remontu

Budynek stoi pusty od 2014 roku, kiedy produkcja przeniosła się do nowego zakładu. Od tego czasu mówi się o rewitalizacji. Najpierw miała być tam siedziba PGZ i biurowiec wysokiej klasy. Kiedy pojawiły się informacje, że może zostać zburzony, społecznicy wpisali go na listę zabytków. W tamtym roku w lipcu pojawiła się koncepcja przebudowy. Projekt miał nazywać się Forum Radom i nawiązywać do polskiej historii i kultury. Co dalej?

- Na obecnym etapie ARP nie jest w stanie podjąć się realizacji planowanej inwestycji, ponieważ brak jest niezbędnych środków finansowych. Spółka podejmowała działania w zakresie uzyskania przez nieruchomość statusu instytucji kultury o charakterze muzealnym. Wnioski te zostały rozpatrzone negatywnie. Agencja planowała też realizację inwestycji w ramach pozyskania nowych środków finansowych z KPO, co również na obecnym etapie nie jest możliwe. Aktualnie poszukujemy prywatnego inwestora, który wesprze dalszą realizację projektu, co nie wyklucza możliwości rewitalizacji tej nieruchomości. Tego rodzaju inwestycja wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, a ostateczne koszty przebudowy nie zostały jeszcze określone. Obecnie trwa więc szczegółowa analiza sytuacji, która nie wyklucza potencjalnej rewitalizacji fabryki w przyszłości-mówi Katarzyna Frendl rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu.

Siedziba Fabryki Broni przy ul. 1905 roku została wybudowana sto lat temu.