Karetki zostały przekazane dwóm szpitalom kilka tygodni temu prez urząd marszałkowski. Są to pojazdy przystosowane. Karetki zostały zarejestrowane czasowo na 30 dni, a teraz szpitale mają problem z rejestracją na stałe, gdyż pojawił się problem z homologacją pojazdów.
- Z informacji, które otrzymaliśmy od importera tych pojazdów wynika, że złożony w czerwcu wniosek o homologację tych pojazdów został złożony w Luksemburgu przez firmę z Hiszpanii. Aktualizacja bazy danych powinna pojawić się w sierpniu. Niestety, mimo że karetki zostały przekazane już kilka tygodni temu nie mogą one wozić chorych i muszą stać na parkingu - mówi Marcin Genca rzecznik starostwa radomskiego.
Informacja o nie jeżdżących karetkach zaskoczyła Urząd Marszałkowski w Warszawie.
- Wszystkie pojazdy zostały przekazane szpitalom i uzyskały tzw. „miękki dowód” umożliwiającymi normalne funkcjonowanie i służenie pacjentom. I tak też jest w całym regionie. Karetki jeżdżą w Warszawie, Gostyninie, Otwocku czy Ostrowi Mazowieckiej. Jest to możliwe, ponieważ wszystkie zakupione przez nas ambulanse zostały zarejestrowane i posiadają status tymczasowej rejestracji tzw. „miękki dowód”. Oczywiście, po przekazaniu ich szpitalom, placówki we własnym zakresie rozpoczęły procedury pozyskiwania tzw. twardego dowodu. Uzyskaliśmy informacje, że dwa szpitale potwierdziły, że ich pojazdy pozyskały już ten dokument. Reszta procedur ma się zakończyć w sierpni - mówi Marta Milewska rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Jak na razie do Urzędu Marszałkowskiego z radomskiego starostwa nie trafiło żadne pismo dotyczące problemu z rejestracją karetek przekazanych do szpitali w Iłży i Pionkach.
