Białobrzegi nie posiadają dworca. Pasażerowie oczekują na przyjazd autobusu w blaszanych wiatach, ustawionych przy ulicy Poświętnej. Tak jest od wielu dekad. Postulaty budowy dworca nabrały szans na realizację kilka lat temu. Miasto zabezpieczyło działki we wschodniej części Białobrzegów i zleciło wykonanie projektu przyszłego dworca. Ten jeszcze nie jest w pełni gotowy. Niedawno lokalne władze pozyskały siedem milionów złotych z rządowego programu Polski Ład.
- Przetarg na budowę ogłosimy jeszcze w tym roku. Jeśli wykonawca projektu nie zdąży w przewidzianym terminie, mamy plan alternatywny. Ogłosimy przetarg w systemie "Projektuj i wybuduj" - wyjaśnia Adam Bolek burmistrz Białobrzegów.
Dworzec będzie składał się z dwóch peronów i budynku z poczekalnią dla pasażerów oraz punktem gastronomicznym z zapleczem kuchennym. Powstanie we wschodniej części miasta w pobliżu zjazdu na krajową "siódemkę". Zdaniem władz miasta, taka lokalizacja zachęci kolejnych przewoźników, którzy będą musieli tracić czasu i paliwa na wjazd do centrum miasta. Dworzec ma być gotowy w 2025 roku.
