Za nami noc muzeów. Swoje drzwi otwrzył radomski sąd

Noc muzeum nie jest jedynie świętem kultury. Tego dnia można zobaczyć i wejść do miejsc na co dzień nieodstępnych. Tak było w radomskim sądzie okręgowym. Chętni mogli zobaczyć między innymi sale sądową, pomieszczenia aresztowe czy gabinet prezesa. Swoją wystawę zaprezentowała policja. Można było poznać tajniki pracy laboratorium kryminalistycznego. Przed budynkiem odbył się pokaz tresury psów policyjnych, odbyła się też pokaz aresztowania groźnego przestępce.

- Pokazujemy boń zabezpieczoną u przestępców, laboratorium. Swoje stoiska ma tu wydział ruchu drogowego, wydział prewencji. Liczymy na to, że wśród odwiedzających młodych ludzi są przyszli policjanci, którzy będą w stanie nas zastąpić- mówi nadinsp. Waldemar Wołowiec szef mazowieckiej policji.

Podczas kiedy przed sądem trwały policyjne pokazy, przed muzeum im. Jacka Malczewskiego ustawiała się długa kolejka chętnych.

- Nasze muzeum cieszy się dużą popularnością nie tylko w noc muzeum, ale w noc muzeum jest tu naprawdę dużo ludzi. Cieszymy się, bo z naszej strony jest to duży wysiłek organizacyjny. Staramy się zapewnić moc atrakcji. Był quiz wiedzy o muzeum, koncert czy pokaz mody - mówi Ilona Pulnar- Duszyk z Mzuem im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.

Radomianie cenią takie akcje jak noc muzeów

- Ja przyszedłem zobaczyć obraz Jacka Malczewskiego i cieszę się, że mogłem to zobaczyć- mówił naszemu reporterowi jeden z odwiedzających. - Można wyjść z szarego pokoju i zobaczyć coś kolorowego - mówiła jedna z radomianek.

Noc muzeów odbyła się w 140 miastach w całym kraju. . Pierwsza Noc Muzeów odbyła się w Berlinie w 1997 roku. W Polsce pierwszy raz zorganizowało ją Muzeum Narodowe w Poznaniu w 2003 roku.