Zarzuty dla wójta Jedlińska. Miał zbierać pieniądze na fikcyjne prezenty dla polityków

2025-08-04 16:44

Według prokuratury, wójt gminy Jedlińsk Kamil D. przez kilka lat żądał pieniędzy od dyrektorów podległych mu jednostek, rzekomo na prezenty dla polityków. Gotówka miała trafiać jednak do jego kieszeni.

Prokuratura Okręgowa w Radomiu

i

Autor: Wojciech Wójcikowski

Śledztwo dotyczy lat 2018–2023

Wójt Jedlińska koło Radomia usłyszał zarzuty w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Radom–Wschód. Sprawa dotyczy lat 2018–2023. Według ustaleń śledczych, Kamil D. miał wielokrotnie zwracać się do dyrektorów gminnych jednostek — m.in. szkoły i przedszkola — z żądaniem przekazania pieniędzy na prezenty dla polityków i urzędników wyższego szczebla.

Celem miało być – według wójta – „zyskanie ich przychylności dla gminy”.

„Pieniądze brał dla siebie”

Z zeznań świadków wynika jednak, że żadnych prezentów nigdy nie kupiono.

– Podlegli mu szefowie dawali składkę, a on miał za to kupować prezenty. Z zeznań świadków wynika jednak, że żadnych upominków nie kupował, co oznacza, że pieniądze brał dla siebie i w ten sposób przyjął korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 11,8 tys. zł – powiedział PAP prokurator Cezary Ołtarzewski, szef Prokuratury Rejonowej Radom–Wschód.

Zarzuty wobec Kamila D. opierają się na zeznaniach pięciu świadków.

– Te zeznania uznaliśmy za wiarygodne – dodał prokurator.

Wójt zaprzecza, grozi mu do 8 lat więzienia

Kamil D. nie przyznał się do winy. Złożył obszerne wyjaśnienia, w których zaprzeczył wszystkim zarzutom.

Za zarzucane przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W tle dyplom z Collegium Humanum

W toku postępowania prokuratura bada także inną sprawę związaną z Kamilem D. – uzyskany przez niego dyplom Collegium Humanum. Śledczy chcą ustalić, w jakich okolicznościach wójt zdobył dyplom oraz w jakim celu go wykorzystywał.

Collegium Humanum to prywatna uczelnia, która oferowała przyspieszone kursy MBA i inne programy edukacyjne, często wykorzystywane do awansu w spółkach Skarbu Państwa.

Część dyplomów miała być wystawiana bez realnego procesu edukacyjnego. W toczącym się śledztwie zarzuty usłyszało już ponad 70 osób z całego kraju, w tym politycy oraz członkowie zarządów spółek państwowych.

Warszawa Radio ESKA Google News

Radom zyska ponad 300 hektarów terenów. Powiększą się granice miasta [GALERIA]

Lekcja bezpieczeństwa nad radomskim zalewem