Choć wnioski można złożyć także drogą elektroniczną. To w poniedziałek nie brakowało osób, które na miejscu chciały pobrać wniosek i wypełnić go go w siedzibie ośrodka. Pracownicy starali się na bieżąco pomagać tym, którzy mieli problemy i pytania. Najważniejsze, by wniosek został właściwie wypełniony.
- Mamy zdecydowanie więcej osób niż zazwyczaj. Te osoby, które przyszły jako pierwsze zostały już obsłużone. Teraz już na bieżąco, każda osób która przychodzi może pobrać wniosek i go wypełnić. Jednak polecam, by wniosek wypełnić w domu na spokojnie by nie dochodziło do pomyłek. Ten wniosek jest przez nas sprawdzany przy osobie, żeby był kompletny i te wnioski są wrzucane do urn. Do takich urn będzie można je wrzucać także poza godzinami pracy ośrodka. My staramy się sprawdzać te wnioski od godziny 8 do 15.30. Ten wniosek jest prosty, ale zdarzają się osoby, które nie stawiają krzyżyków tam gdzie jest to potrzebne. Chodzi o pytania dotyczące tego, czy mieszkamy razem i jakim paliwem palimy w piecu - mówi Marcin Gierczak dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
Osoby składają wniosek liczą, na odciążenie domowych budynków.
- Każda pomoc jest dobra. Teraz widać ile kosztuje tona węgla. Dobrze, że jest takie wsparcie w tych czasach- mówi Pan Mirosław. - Dobrze, że jest taka pomoc, ale ta pomoc jest niewystarczająca. Tona węgla kosztuje już prawie 4 tysiące złotych, a ile takich ton trzeba kupić, żeby ogrzać zimą mały domek? - zastanawia się Pani Elżbieta.
Ośrodek Pomocy Społecznej ma 30 dni od złożenia wniosku na wypłatę pieniędzy. Dokumenty można składać do końca listopada.
